zamieć miejska

ps. - choćby to: [_ http://plfoto.com/zdjecie,reporterskie,czas-powrotow-warszawa-lata-dziesiate-rok-dziesiaty-listopad,2220752.html _]

:) miałem "szczęście w nieszczęściu"... wędrowałem tego dnia od siebie z pracy (mniej więcej z tego miejsca, które widać na zdjęciu) do domu na piechotę (plus minus 10 km) - w śnieżycy i wichurze... Cała Trasa Łazienkowska i inne - główne ulice - stały w korkach, unieruchomione pomiędzy śnieżnymi zaspami :))) Ale kilka ciekawych ujęć się udało zrobić :)

:)))

Dziękuję, pozdrawiam również :)

dzięki bardzo :))

dziękuję bardzo :))

:) miło, że się spodobało :)

dziękuję :)

dzięki - właśnie przed chwilą, za oknem miałem coś podobnego...

:)

:)) dzięki :))

dzięki :))

dzięki :)

jeśli już - to króciutka, by móc zrobić podobne zdjęcia :)

@Sandiego - dziękuję :); @Mirov - mam nadzieję, że w tym roku taki atak się nie powtórzy :)) Ale to jest pomysł, by dokładnie w rocznicę zrobić w tym samym miejscu fotografię :)

:) dzięki, cieszę się że jednak :)))

@Andrzeju - ja po prostu wróciłem do domu piechotą :)); @Tomcho - :)) nie zrozumiałem zatem :)) Ciemniejszy dół nie jest atrakcyjny - ma inny odcień niż padający śnieg :)

@Tomcho - nie wiem czemu :)) Co do połówki (szarej oczywiście... ;) ) - zapewne efekt byłby inny... Nie miałem przy sobie połówki, poza tym prawdopodobnie sceneria - zwłaszcza pojedynczy człowiek i brak samochodów - uległaby zmianie zanim bym ją nakręcił :)))

aaaa teraz więcej zrozumiałem (kłonu)

:)??? nie wszystko zrozumiałe... :))

dziękuję :))

dzięki :)

:)) dziękuję. Choć czucie tego wiatru - wtedy, na ulicy - do najprzyjemniejszych nie należało :)

@Look - jeszcze przez jakiś czas zima może pozostać zupełnie gdzieś indziej :)) Dzięki za odwiedziny, pion wydawał mi się nieomal naturalny przy tym obrazie :)) Choć kwadrat też "daje radę" :))

dzięki :)) [tak było!]

@Melkor - dzięki :)

dziękuję :)

dzięki :))

:)) jak dotąd jestem bardzo zadowolony :))

:) czasem udaje mi się wykorzystać moment... w sumie dobrze, że nie miałem parasola :)), dzięki

@Bussard - dziękuję :); @Cantalop - dzięki za wyrazy uznania :))) też najbardziej lubię takie zdjęcia: "niby nic...". Czasem się uda :)

dzięki :))) (pogoda była szalenie ciekawa :)) )

Dziękuję :)) te topole są szalenie fotogeniczne :))

Dzięki - też się staram być w domu - ale to w drodze powrotnej z pracy "zima zaskoczyła"...

:)) @Tomedk - nie będę tej oceny traktował jako odweciku - bo ośmieszyłbym się we własnych oczach...

@Atalante :)) dzięki, choć w sumie "uzyskanie" w głównej mierze sprowadziło się do zarejestrowania sytuacji :)); @Srebrzysta - dziękuję, porównanie mocno zobowiązujące - i szalenie miłe :)))

@Tomedk - dzięki za szczerą opinię, którą byłeś łaskaw "wykrzyczeć" pod tą fotografią... Zapewne zupełnie przez przypadek brzmi dokładnie tak samo, jak mój komentarz pod jednym z Twoich zdjęć...

kiedy prawie wcale go nie ocieplałem... na tym przejściu/skrzyżowaniu są mocne, sodowe lampy - taki (mniej więcej) kolor dają w zestawieniu z białym (bądź co bądź :) ) śniegiem... A w dodatku z lewej strony - bardzo blisko jest knajpa z niebiesko-czerwonymi neonami :))), dzięki za zaglądnięcie i komentarz :)

dzięki - się działo ... :)

dziękuję:))

@Peczko, Piotrze - dziękuję :)

dziękuję :))

:) dziękuję :))

:)) oby nie... zresztą każda "druga wersja" jest słabsza/gorsza od pierwowzoru :)) Z takich zjawisk przyrodniczych, udało mi się już chwycić - nieskromnie napiszę... - ciekawie i efektownie: deszcz, zawieję, burzową chmurę... :)) trzeba "polować" dalej. Nic na siłę :))

dziękuję :)

:))

podobno od jutra mroźniej i nieco śnieżniej ma być :)

:)) dziękuję - w sumie podobnie było w rzeczywistości... zwłaszcza jak się nie musiało wrócić na czas do domu ;)

dzięki :)

@Foto Fanko - dziękuję :)