Hej, dzięki za spojrzenie innym okiem (Twoim). Faktycznie jak spróbowałem to zdjęcie doprowadzić do "pionu", to Tomek mi bardzo "wyrósł", bo jest wysoki. Chyba za bardzo się skupiłem na postaciach i chciałem w tym zdjęciu oddać taką ich równość nad "małżeńską szachownicą". Nawet przyznam szczerze, że podejrzewałem moją 35-tkę, że mi jakiegoś psikusa wywinęła, bo z niskiego pułapu było robione zdjęcie i trochę pod kątem, ale niestety nie miałem inaczej możliwości się ustawić. Na pewno cenna rada i bardzo się cieszę, że ją dostałem, bo będę też na przyszłość o tym pamiętał. Mam jeszcze kilka zdjęć z tej serii, bo to była taka ciekawa scena i mój pomysł, no od razu mówię, że mogłem też "pokrzywić" :) Dorzucę też inne z tej serii i śmiało walcie co myślicie :)