Wszystkim pięknie dziękuję, miło, że się podobało:)) W redyku idą stada różnych właścicieli stąd te kolorowe oznaczenia. Po przejściu trasy w pobliżu przystani flisaków owce są dzielone i odgradzane od siebie. Przed wyruszeniem na trasę stada grupuje się w jedno miejsce, zwykle podobno wyruszają z rezerwatu Biała Woda, w tym roku ze względu na opady droga była trudno dostępna i redyk wyruszył z ul. Zaskalskie. Fotografuje się bardzo trudno w biegu, owce bardzo szybko biegną, po drodze są dwie 10 nim przerwy, żeby udrożnić ruch samochodowy i jedna prawie godzinna przerwa na "obiad". Psy na hali owszem nie lubią jak ktoś się zbliża do stada, natomiast w trasie są bardzo przyjazne ale cały czas opiekują się stadem.