Opis zdjęcia
W starej części Hawany życie toczy się swoim odwiecznym rytmem. Czasem odmierza go jakaś samba dobiegająca zza muru kamienicy, a czasem ognista rumba, mambo, czy powolny danzon lub elegancka habanera. Raczej do rzadkości należy, że nie słyszy się żadnej muzyki. W tempie i rytmie dźwięków ulicy dzieją się tu codzienne sprawy, czasem błahe i zwykłe, czasem bardziej spektakularne. Życie na Kubie ma wiele twarzy, ale nigdy nie można nie zauważyć kolorów i dźwięków, które nas zewsząd otaczają i na swój sposób oczarowują...
Komentarze
Zaziel@ może dlatego, że te samochody nie jeżdżą z zawrotną prędkością i nie jest ich tak dużo na drogach, bo wiele z nich nie jeździ to nie ma większego problemu. Chociaż nie wyczułem nigdy alkoholu u żadnego z ludzi którzy mnie wozili. Myślę, że tam mandaty też są wysokie jak na ich zarobki, bo to państwo policyjne jest.
Od zawsze się zastanawiam: jak oni po nocy z rumem, do samego rana, i sambą wsiadają w te taksówki i wożą turystów od rana? :D W polin byliby z tysiącem punktów karnych i zakazem dożywotnim prowadzenia. No tak?
Dobrze w kadrze, fajny opis
Zazdroszcze
podoba się
Podoba się bardzo :)
Hawana funkcjonuje w mojej świadomości przede wszystkim z II cz Ojca Chrzestnego i fotografii Twoich oraz michała https://plfoto.com/autor/keloiz :)
bardzo ciekawe, ale Kubę kojarzę w intensywnych kolorach, gdzie są kolory?
kiedy tam pojadę ???, bdb kadr i ta fura !!!
piękny...
PE proszę :)