Na stacji Chandra Unyńska Gdzieś w mordobijskim powiecie, Telegrafista Piotr Płaksin Nie umiał grać na klarnecie.
Opis zdjęcia
Chandra Unyńska, powiat Mordobije, mentalny luty, późne popołudnie albo przedwieczór; --------------------------------- Canon EOS 7D, obiektyw 17-50 mm, z ręki, czas 1/10 sek., f5.0, ISO 100, ogniskowa 19 mm ------------------------------- z mocno opóźnioną dedykacją dla kol. Miljo :))
Komentarze
@Adamie :) dziękuję:) @Matyldo :) i do poranka i do kolejnego dnia :)
Albo do poranka tak prozaicznie i tak kwitnąco. I nawet jak szron sie zdarzy i ...:)
Podoba...
Pociąg do nikąd... - a czy nie lepiej - pociąg do marzeń, do myśli albo - choćby i do wspomnień? :))) dzięki
P..podoba mi się taka wizja fotograficzna pociągu do nikąd.
Śnieżny Pan na zagubionym dworcu. P
:) przynajmniej pół przyjemności po mojej stronie :)))
Brak mi słów. Przecież ta fotografia to mój początek. Początek i koniec bo wciąż do niej wracam. Dziękuję Barszczonie!!! Dziękuję postokroć!!!
:)))
bezczelnie wyciągam "na wierzch" - poprzez wpisanie nowego komentarza :) - również po to by zadedykować ją kol. Miljo :)))
miljo[ 2014-04-24 11:56:47 ] :) bardzo mnie bliska filozofia... :) patrzymy na otaczający nas Świat przez cały czas, niezależnie od dobrej" pogody :)
:) dzięki... dworzec w Chabówce - już niedługo będzie się zapewne nadawał do takich zdjęć bez żadnych poprawek... smutek opuszczonego miejsca jest wręcz namacalny, zwłaszcza, gdy się ma w pamięci czasy "świetności"...
To ona zdecydowała o tym by wziąć aparat wyjść na ulicę niezależnie od pory roku i pory dnia (np. noc)...
Tak. Zdecydowanie to jest fotografia która leży u podstaw mojego portfolio. Genialna.
:))
:) dziękuję - za pamięć :)
ach, jak milo! moja ulubiona Chandra Unyńska..., jedna z fot, które się pamięta i wita, kiedy wypływają!:-)
;))
dzięki bardzo :)
nie będę ukrywał że ta fotografia rozłożyła mnie na łopatki i cholernie zainspirowała - szacun!!!
coś w tym jest - co piszesz o uzależnieniu... :) z drugiej strony, to też kwestia "nasiąkania skorupki za młodu" :)
wiesz..., rok temu po 5 dniach spacerków z młodzieżą w Szklarskiej Porębie - Górnej, poczułam, że to kwestia treningu jest, było coraz lepiej; podziwiam tych wszystkich łazików, którym się chce, potrafią... a po jakimś czasie to chyba muszą (!), jak sądzę...:-), wszystko uzależnia, wszystko...
koniecznie :) - ale nie do Zakopca - tylko w góry :)
chcieć, to móc i odwrotnie...; byłam bardzo dawno, na chodzenie po grani nie mam płuc i nóg, ale do Zakopca trza by koniecznie, zanim umrę, choć raz jeszcze...:-)
:) jeśli kiedyś wybierzesz się - pociągiem - w "polskie góry Tatry" - nie będzie innej możliwości. Nie da się stacji Chabówka ominąć - nawet przy zmodernizowanym taborze i połączeniach :). Gorzej w przypadku podróż samochodem - tylko jeden wariant drogi zakłada przejazd w pobliżu Peronu 2... :)
dzięki! zapisuję..., świat jest mały, może mój pociąg się kiedyś tamtędy przetoczy...?, peron 2, hmmm...
u_poganki[ 2013-02-09 00:16:25 ] :)) Chabówka... dla mnie stacja nieomal "kultowa"...; @Zofinko - dziękuję :)
:)
:-)... a tak dokładniej to gdzie ta " Unyńska " Ci wypadła?
@Cezary - no faktycznie :))
u_poganki[ 2013-02-09 00:09:13 ] zakręt w stronę Rabki i Krynicy...
coś takiego mogłaby strzelić Kuzynka Edyta ;)
... a tuż pod napisem "peron 2 " widoczny śliczny zakręt w oddali..., czadzik!
mam nadzieję, że przyjemne :)
:) sytuacja w ogóle była niesamowita... Pan Konduktor po prostu wysiadł z wagonu i zaczął chodzić dookoła tej latarni. To jego ślady. Na dworze szalała zadymka śnieżna - nic mu nie przeszkadzało...
Nieustanne oczekiwanie...albo czas, bez powrotu. Niesamowity klimat
@Markusie :); @Byebaskecie :)) dzięki :))
@Einsteigerze :)) dzięki; @U Poganki - wszyscy (mam nadzieję) się poduczyliśmy nieco :))); dzięki;
świetna ilustracja słowa
( się znowu czegoś nauczyłam..., przez Ciebie, Barszczonie, przez tę stacyjkę Chandra Unyńska, powiat Mordobije... :-))) )
taa
oczywiście, najpierw oryginał poznać trzeba.. i tu, gdy kto nie zna, to polecam pod tym linkiem, gdzie fajnie sobie też ludzie gwarzą nt. Tuwima, Skamandrytów... - http://anita24.salon24.pl/154047,dramat-na-malej-stacyjce - Piotr Płaksin, Julian Tuwim
podoba sie ,
dobry jest :))
autorka Teano, http://www.teano.vixo.pl/plaksin.html , uważam wiersz za genialny!
super :)) dzięki, muszę sobie skopiować i zapisać w "normalnym" układzie :))
Pochodził telegrafista Pionierem był internetu.
!...!:-) ... 1. Na stacji Chandra Unyńska Gdzieś w mordobijskim powiecie Wnuk Piotra Płaksina, Paweł Nie musiał grać na klarnecie. Wspomnieć tu trzeba, że dziadek Nim w durną głowę wypalił Tak babci Pawła, Nataszy W pierś bujną prosto się żalił: Włas Fomycz, technik, tak ślicznie Gra na klarnecie, mój Boże! A ja co? - telegrafista Że kocham? - nic nie pomoże... Jadwiga, Własa Fomycza Poważa, mówi: "poeta", I mówi o nim: "artysta". "Pan nawet nie ma klarneta, Pan nawet na bałałajce Nie zagra, nie złoży wiersza Pan tylko: ta,ta,ta, ti,ti A moja dusza jest szersza A moja dusza jak orzeł Ku niebu jasnemu wzlata We mnie tęsknota ogromna A pan co? - ti,ti,ti, ta,ta" Tak w bujną pierś jak w poduchę Płaksin nieszczęsny się żalił I chociaż go pocieszała Jednak w łeb sobie wypalił. Zagrał i łzy dwie uronił Włas na Płaksina pogrzebie. Jadwiga poszła za Własa Natasza poszła przed siebie. 2. Nad stacją Chandra Unynska Dwie przewaliły się wojny. Internet będą zakładać! Młodzian przyjechał przystojny! Wybiegły doń wszystkie panny A każda tęskni i marzy, Że ją to przybysz wybierze, Że jej się wyjazd przydarzy. A jedna w dłoniach ma klarnet, A warkocz długi, do pasa. To córka Piotra Własowa To wnuczka technika Własa. Z babką jej, krasnoarmiejcy Pofiglowali niemało Nie miał kto ostrzec dziewczątek Telegrafisty nie stało Małego Piotra sąsiedzi Wzięli do siebie, gdy Własa Gnali na białe niedźwiedzie, Bo nie zgadzała się kasa. Nie miał kto ostrzec, że jadą Telegrafisty nie stało, Więc wzięli cały personel Dwóch rubli wszak brakowało. Poszedł Włas Fomycz Zapojkin, Technik, choć kiedyś miesięcznie Sto rubli miewał i umiał Naczalstwu kłaniać się wdzięcznie. I poszedł, choć był już stary Sam pan naczelnik Rubleńko, Prokofij Aleksandrowicz, Co wypić lubił "maleńko". Nie poszedł tylko ten Iwan Kasjer na stacji, chłop z duszą Co miał już siedmioro dzieci I wszystkie z żoną Katiuszą. Jest smutne okno na stacji, Na polach ziemia zorana, I widać szyny, pociągi I grób kasjera Iwana. Uniosła klarnet dziewczyna Melodię rzewną zagrała, Już płaczą wszyscy wokoło I tylko przybysz jak skała. A gdy zmontował komputer, Przekazał cały inwentarz, Do internetu podłączył, Do dziada poszedł na cmentarz. Nie spojrzał na żadną z panien, Chociaż niejedna wspomina Że mógł ją mieć, a odmówił. Ot - zemsta Piotra Płaksina. 3. Na stacji Chandra Unyńska, Przy samym płocie cmentarnym, Jest grób z marmurową tablicą, Z krzyżykiem małym i czarnym... A na tablicy jest napis: Z mordobijskiego powietu
wklejaj :))
Barszczon, mogę całość wkleić? pliiis...:-)
o! :-))) ... dotarłam też do tego cuda: " Zemsta Piotra Płaksina Julianowi Tuwimowi"...- Nad stacją Chandra Unynska Dwie przewaliły się wojny. Internet będą zakładać! Młodzian przyjechał przystojny!
@Maciey-u :) dziękuję :))
filmowe, świetne!
:)
tak, ależ mnie tam milicja pałami potraktowała:) spytali się co mam w marynarskim worku, a ja, że marihuane, jak znaleźli tylko brudną bieliznę to dopiero się zaczęło... tak, Kotowice stoją wysoko:)
:) Katowice nocą - to było wyzwanie dla twardzieli :)
kiedys najwiekszy hardkor to byla stacja kutno noca... ++
dziękuję :)
dobre
u_poganki[ 2013-02-07 13:23:00 ] :)
dzięki! coś tam gdzieś tam kiedyś tam dotknęłam, jak każdy przeciętny dotykacz:-) ... - teraz jest impuls, się odświeży nieco...
u_poganki[ 2013-02-07 12:55:48 ] nie wiem czy film Menzla jest dostępny w sieci... Tytuł: "Pociągi pod specjalnym nadzorem" reżyseria Jiżi Menzel, scenariusz oparty na opowiadaniu Bogumila Hrabala pod tym samym tytułem. Zresztą filmy Menzla i opowiadania Hrabala - to kwintesencja czeskości :). Polecam "Postrzyżyny" :)
Miras40[ 2013-02-07 12:32:28 ]aaaa.... faktycznie, nie wpadłam na taką interpretację :)
Barszczon..., podrzuć linki, jeśli jest to w necie... ( wiesz, lenistwo, z domu się nie chce ruszyć...:-) )
@Anko - dzięki :)
Miras40[ 2013-02-07 12:32:28 ] :) jak się okazuje na starość jestem dyslektykiem klawiaturowym - albo "czeskobłądcem"... A tu nijak nie można naprawić takich błędów :))); @U Poganki :) Wiersz Tuwima przypomina mi się właściwie podczas każdej podróży polskimi kolejami :). Plus opowiadanie Hrabala i film Menzla :)
podoba :)
słup podoba...; wiersz geniiijalny Tuwima..., Barszczon, dzienks za motyw na ten nowy dzień...!:-)
zdecydowanie słup dobrze trzyma stare ramki. Mylisz się w zeznaniach Barszczonu .... W opisie jest P. Płaksin ...
@Wass - dziękuję :)
lubię takie, pozdrawiam
@Basiu :))) zaryzykuje stwierdzenie, że "słup robi fotę" :) choć mam świadomość, że jest to kontrowersyjne stwierdzenie :)
Miras40[ 2013-02-07 12:08:24 ] Piotr Płaskin dbał o siebie... choć i tak nie na wiele mu to się zdało... :) @U Poganki :))
się słup ustawił... no trudno, czasem tak bywa :) ładne
Dobrze młody człowieku, że nakrycie głowy nosisz w taką pogodę.
:) ramka dobrana do "czasów" Piotra Płaskina :)
? ... +++++! ramka nie rozprasza, ramka się podoba...:-)
Dobre, opis dodaje uroku :-) Odrapana ramka w tym przypadku niekorzystnie rozprasza, dominuje