Zgubiłem miniradyjko, czyli cisza w eterze

niebanalne

MNie sie to podoba :)) Pozdrawiam :d

rewelacja

lubiem mniam;P

cisza na deszcz?..

dobre, ciemne

nic na siłę... :{)

Chłopi już dawno nie są tym samym... ;) Ja tam nie wiem czy w ręce nieśmiałego aliena można radyjko oddawać :))) Żniwa powiadasz... z tego co na fotce ??? :)) Masz wyobraźnię !!! Lubię takie fotki przy których wyobraźnię trzeba uruchomić. Pozdrawiam gorąco - oj, nie wiem czy to dobre słowo w tych upałach :)))

Posiałeś moje miniradyjko ?! Wstydź się! To jest jedno wielkie bagno.... łosia Ci nie pokaże, który wydawał się być koniem.

[a gdyby to Rybkowski zobaczył, to Antka grałby Domagarow, a nie Gogolewski] Borys - ten pan odda radyjko w dobre ręce (masz dobre?)

jakby to Reymont zobaczył to "Chłopi" nie byli by już tym samym.. ;))

niespokojne oceany... (a radyjko jest u smutnego pana na moim zdjęciu, tam, gdzie piłeś za Jesienina, pamiętasz?)

oj a na tym pustkowiu to odnaleźć miniradyjko ciężko będzie, trzeba jakieś siły specjalne wezwać no i Yaśka, trzeba się za szukanie brać, no poważna sprawa

kwintesencja jak najbardziej;) super tonacja, podoba się:))