Opis zdjęcia
to moje pożegnalne zdjęcie, muszę na jakiś (dłuższy) czas opuścić ten serwis (więcej informacji w blogu) proszę wybaczyć mi mankamenty zdjecia techniczne i artystyczne, ale niech usprawiedliwia mnie presja czasu i ta specjalna okazja
Opis zdjęcia
to moje pożegnalne zdjęcie, muszę na jakiś (dłuższy) czas opuścić ten serwis (więcej informacji w blogu) proszę wybaczyć mi mankamenty zdjecia techniczne i artystyczne, ale niech usprawiedliwia mnie presja czasu i ta specjalna okazja
Komentarze
a na pytanie odnośnie browarku - odpowiadam , może być przy okazji bezdomnej ..
pogrzebał w dolnych częściach twarzy... brzmi nieźle... :))) spróbuję
Ciekawy pomysl, jeszcze bym troche pogrzebal szczegolnie w dolnych czesciach twarzy.
fajne , pozdrawiam
no to kiedy ten browarek???
wygląda mi na pewne miejsce na końcu świata, gdzieś we śnie i z mokrymi butami. podobno dalej tam się błąkamy - choć może to tylko bajka dla zbyt wrażliwych. trzymam kciuki. pa.
bye bye..
aha i jagiellonia pany ;D
bo białystok rulez :)
A bo to Arturze nieco skomplikowana historia. Z Białegostoku pochodzę i do tej pory z nim się najbardziej czuję związany. W Lublinie były studia i pierwsze zawodowe doświadczenia, a potem - trochę niechcący, bo na skutek awansu - Warszawa. I tak już od kilku lat :)
eee to czemu masz w opisie Bialystok?:) kurde...., witam Sasiada.
Laura, jestem w podobnej, do Twojej sytuacji. Też od paru lat w Warszawie. Też po Lublinie. Da się przeżyć, da się focić, da się publikować. Uszy do góry! :)
dzięki :)))
Przeczytalem Twoj Blog, i milo bedzie Cie goscic w tym skromnym miasteczku...., jest tu wiele klimatow, jak bedziesz robic zdjecia, chetnie uzycze Ci komputera do wrzucenia ich na plfoto..., jakby co lap mnie na kom. 502111197, Pozdrawiam cieplo!.
a poza tym człowiekowi z zewnątrz łatwiej jest dostrzec to co niedostrzegalna, znowu okaze sie cwaniarą ;)
spoko - kazdy kiedyś wyląduje w warszawie:-)) da sie przeżyc:-)) i pałac kultury mozna focić:-)
:))))))) ....
szkoda..., będę czekał na kolejne koszule na warszawskim haku. Fajne snujesz opowieści...Powodzenia
szkoda, że "wybywasz" z plfoto ... na jakiś czas miejmy nadzieję ... lubiłam śledzić serie Twoich zdjęć ... będę trzymać kciuki za te 50 zdjęć ;-)))) pzdr czy to zdjęcie to symboliczne "wahanie się" czy podjęłaś dobrą decyzję ze zmiąną pracy/otoczenia ?
przyjemne choc ta twarz ciut za studyjna jak na moj gust :o)
paaaaaapapa Laura do zobaczenia ponownie:) baw sie dobrze w wawie:)
Lauro, Warszawa ma swoj klimat, trzeba go tylko znalesc (to do bloga) :)
zarabista multiekspozycja. mi takie ladne nie wychodza :(
Pozdrow Warszawe i wiele dobrego swiatla zycze :)))
dziękuje wszystkim, tym bardziej czuję się zmobilizowana aby tu powrócić, pozdrawiam
wprawdzie nie znasz mnie, ani ja Ciebie, ale życze Ci powodzenia :) apropo zdjęcia to fajne jest...
szkoda, ze Cie nie bedzie, bo Twoje zdjecia... a "czarny, czerwony, ciemny..." wszedl juz w krwioobieg...
niby fajne ale nie do konca..pozdrawiam
warszawa - malo klimatyczna.... czuje sie obrazona... ;/ pzdr!
napisz coś kiedyś... choć dwa słówka... zżyłem sie z Tobą, choc jednostronnie... hi hi!
Bartek, nie dam się, tylko trzymaj te kciuki porządnie :0
szkoda że tak wrażliwa osoba wyjeżdza do Warszawy... ja znam ten schemat na pamięć... trzymam za Ciebie kciuki!
niezły z ciebie model ;-)))))))))
O matko z córką, co ma do tego 605 ???
jakie auto? choć kto wie, a adresie mailowym nie bez kozery mam 605 ;) więc może półauto :)
Panny z aparatem (czasami nawet z dwoma), no i wierzyłem w przychylność Opatrzności :-)
hmmm... to Ty misiek-st wypatrywałeś, a nawet nie wiedziałeś, czego wypatrywać? :)
Tak w ogóle - czy to jest może AUTO - na ten cały koniec?
Misiek, ale ja będę jeszcze przyjeżdzać do Lublina, rozglądaj się cały czas ;)))) ja odkad robie zdjecia dostrzegam znacznie więcej rzeczy niż dotychczas...dziękuje, mnie wzruszyło porównanie z Rilke, Ty mnie naprawde przeceniasz... ale postaram sie zasłużyc na te słowa, pozdrawiam...
Macraf, śmiej się, a mnie się naprawdę pusto zrobiło. Nie spodziewałem się zupełnie.
uhuhuuu... ale się porobiło, to może na wszelki wypadek podam numer do telefonu zaufania 0-prefiks-22-6725226 (Fundacji Lepszy Świat -- jedyny czynny całą dobę) :)
Puchaty: powidla sa dla mnie. nie zapominaj o tym!
(:-\
Bez sensu, zżyłem się , Laurko z Twoimi pracami i z Twoim sposobem patrzenia na Lublin i dzieci i świat w ogóle... Dużo widziałem w tym poetyckości, ale w takich "literackich" kategoriach, nie potrafię tego dokładnie opisać... znajdź sobie "Listopad" Rilkego - dla mnie to te same barwy. Będzie Cię tu brakowało. I po Lublinie też pewno nie będę sie tak rozglądał jak dotychczas ... Cholera, wruszyłem się
a jakże, powidła lądują w walizie... na osłodę życia
heh, to ja nie będę gorszy, też pobłogosławię... tylko jakie życzenie jest dla fotografów? prześwietlenia kliszy? :)
aha, no i te. powidla wez ze soba.
Laura: poczta :)
będę szukac , gdziekolwiek będę, dzięki Klikenney :)))))
A w Wa-wie proponuje zwiedzic stary Zoliborz. Moze znajdziesz jakies klimaty
Laura powodzenia :)
dzięki Dominiku
od razu mi lepiej , Rostwoor, jeszcze nie ochłonęłam z pożegnalnych ramion, ech...
Lauro, przywitam Cię w wawie z otwartymi ramionami:)
dzięki Atamanka, Bogdan - będę
Laura, trzymaj sie :))
...rób zdjęcia....
dziękuje dobrzy ludzie, dam znać, jak tylko dorwę się do internetu... wtedy możecie mnie wprowadzić w klimaty wielkiego miasta ;)
w kazdym razie daj znac jak dotrzesz i osiądziesz
w takim razie życzę powodzenia i samych sukcesów ...
tłumaczenie: nie chciałam urazić żadnego z was, w ten sposó wyraziłam jedynie swoje obawy z podrózy w nieznane, prosze trzymać za mnie kciuki i oby do wiosny, Zbigniew dziękuje - nie sądze aby były tu jakeiś klasy twórczosci, chodzi chyba o to aby każdemu chciało się robić jeszcze lepsze zdjęcia, a PAS - tylko żart :)
wlasnie, wez odbitki a my Ci klimat wlejemy do... walizy :)))
a propos blogu - zdjecia sa wszedzie
Laura, bez Ciebie ten serwis juz nie bedzie taki sam :(
a niezle klimaty sa wokol RO, popytaj sebe albo oleyni..,olejnee.., no pawelka ;). a na dno walizki troche odbitek
musze przyznac, ze to 2 zdjecia a nie taka dziwna mgła
Laura: nie poznaliśmy się lepiej, dzieli nas pewnie kilka klas w sensie poziomu prac, ale zauważyłem, że na plfoto byłaś jednak kimś istotnym ... szkoda ... mam nadzieję że określenie PAS nie odnosiło się do mnie ...
a nie drapie Cię ta gałąź w nos?
no wiesz co Laura! wrrr! ja jestem z Wawy i wiele innych osób tutaj także, ale teraz to nam pojechałaś.. ale pozdrawiam Cię i życzę powodzenia w nowej pracy, a zdjęcie bardzo "klimatyczne" w porównaniu z tymi z Warszawy. ;) pa pa.
odnośnie blogu, to widzę, że teraz sPASowałaś na maksa...
Seba- a myślisz że nie mam, na drogę mam przedwojenna skórzaną walizke pozyczoną od babci - 100% klimatu, jeszcze będziesz prosić zeby Ci pożyczyć ;)
już prawie pięć minut tu wisi, a Dominik jeszcze się nie przyczepił, że to nie fotografia... hmmm...
Macraf gratuleję, nie doceniałam Cie , koniec wyczekwania czy wrzucę coś nowego, wreszcie ulga :)
weź walizke kliamtu cfaniaro ;o)
warszawa jest bardzo klimatycznym miastem.. ;)
pierwszy ;)