a latarnia, by oświetlić ten zaułek musiała się aż przesunąć :-) duży kontrast, podkreślony dodatkowo tekstura kamienia; zdjęcie "szorstkie".... z ładnym światłem ... niepokoi....
t z > też lubię, dzięki :) Kuszący > to powrót jednego mojego zdjęcia, dość poprawionego, mam nadzieję, pod względem technicznym :), a upału faktycznie nie lubię :) wnioski wyciągnęłam... i nad rezygnacją z tych sztywnych reguł jakie sobie założyłam się zastanawiam...
Ale po ciaśniutkich zakamarkach sobie chodzisz. Też bym lubił. Może trochę "nachalny" pierwszy plan po lewej, ale ciąć przecież i tak nie będziesz (?). Trochę chłodne, ale jak ulga od upału. p-m.
Komentarze
To mi się podoba. Zaułki sa tam rzeczywiście przeraźliwie wąskie.
ciasno
oj, luuuuubię takie przesmyki...!
swietne zdjecie... duzo faktury, pzdr:)
4AG > to będziemy obserwować... :)
Niom, cóżeśmy wyćwiczyli, tyo będziemy dłuuugo opowiadać u LB ;)
4AG > ćwiczenie tego, no, miszcza... :) Stefanie > ..."miasto pójdzie za tobą"... musi niepokoić...
a latarnia, by oświetlić ten zaułek musiała się aż przesunąć :-) duży kontrast, podkreślony dodatkowo tekstura kamienia; zdjęcie "szorstkie".... z ładnym światłem ... niepokoi....
O, tak tak, takie bardzo lubimy. Nawet ćwiczyliśmy ostatnio w stolycy, dziś odbierzemy, ale nie jesteśmy przekonani, czyśmy wyćwiczyli z sukcesem :))
t z > też lubię, dzięki :) Kuszący > to powrót jednego mojego zdjęcia, dość poprawionego, mam nadzieję, pod względem technicznym :), a upału faktycznie nie lubię :) wnioski wyciągnęłam... i nad rezygnacją z tych sztywnych reguł jakie sobie założyłam się zastanawiam...
Ale po ciaśniutkich zakamarkach sobie chodzisz. Też bym lubił. Może trochę "nachalny" pierwszy plan po lewej, ale ciąć przecież i tak nie będziesz (?). Trochę chłodne, ale jak ulga od upału. p-m.
lubię takie kadry, bardzo :) kolory + faktura muru dodają klimatu
dziękuję wszystkim, rzeczywiście ciasno... :) to chyba ostatnie z Le Puy (a może przedostatnie...) :))
w sumie fajne
Podoba mi się taki kadr.Pozdrawiam
ciasno tam :) DOBRE!!
klaustrofobiczne ujęcie..ciekawe miejsce:)) pozdrawiam