Opis zdjęcia
początek serii \'motherki\'..
duże te żabki.... :) podoba mi się
;))
bardzo fajne :)
tak antelia, dziecko w brzuchu to bardzo spokojny model - potem sprawy sie z lekka komplikuja
cholera, no tak, dziecka się ruszają, to sesja idzie w łeb. nie tak jak w przypadku "pregnantek" :) wtedy nie były takie ruchliwe :)
nie znam szczegółów akcji, ale zdjęcie bardzo dobrze uchwycone
■ rojo - zadne! sa to dzieci uczestniczek sesji 'pregnantki' :-)
pachnie hi hi ih, soni wyraznie pachniesz luc-em... :) luc, ktore Twoje?
he he he he he he he he he he he he he he
■ emil - a dlaczego pachnie?
zabawne. przeprowadzilem wewnetrzna dyskusje nt. cieni, ale wyszlo mi, ze sie bronia. tak jest dobrze. milo, ze to zapowiedz serii. pzdr.
czyli ze jak, ze daly sobie przyprawic nosy takie jak maja sniegowe balwany, ze maja dzieci? i jeszcze sie ciesza? czy chodzi o jakies dziwne sprawy zwiazane z lancuchem pokarmowym? nic nie rozumiem.
technicznie to niestety kiepskie...
emilian...? nie barzdo rozumiem..
pachnie mi tu luc em???
szkoda tylko, ze dzieci sie ruszaly...3/4 sesji do kosza; tak to jest jak sie wprawy w blyskach nie ma
■ widze, ze znowu trzeba bedzie htmla ruszyc i jakas strone postawic ;-)
ornitologiczne lubię :>
jakie wielkie dzieci... :)
hihihi ;-)
ale akcja- ma coś z Gombrowicza
urrra! ciąg dlaszy "popregnantkowy!!!"
Komentarze
duże te żabki.... :) podoba mi się
;))
bardzo fajne :)
tak antelia, dziecko w brzuchu to bardzo spokojny model - potem sprawy sie z lekka komplikuja
cholera, no tak, dziecka się ruszają, to sesja idzie w łeb. nie tak jak w przypadku "pregnantek" :) wtedy nie były takie ruchliwe :)
nie znam szczegółów akcji, ale zdjęcie bardzo dobrze uchwycone
■ rojo - zadne! sa to dzieci uczestniczek sesji 'pregnantki' :-)
pachnie hi hi ih, soni wyraznie pachniesz luc-em... :) luc, ktore Twoje?
he he he he he he he he he he he he he he
■ emil - a dlaczego pachnie?
zabawne. przeprowadzilem wewnetrzna dyskusje nt. cieni, ale wyszlo mi, ze sie bronia. tak jest dobrze. milo, ze to zapowiedz serii. pzdr.
czyli ze jak, ze daly sobie przyprawic nosy takie jak maja sniegowe balwany, ze maja dzieci? i jeszcze sie ciesza? czy chodzi o jakies dziwne sprawy zwiazane z lancuchem pokarmowym? nic nie rozumiem.
technicznie to niestety kiepskie...
emilian...? nie barzdo rozumiem..
pachnie mi tu luc em???
szkoda tylko, ze dzieci sie ruszaly...3/4 sesji do kosza; tak to jest jak sie wprawy w blyskach nie ma
■ widze, ze znowu trzeba bedzie htmla ruszyc i jakas strone postawic ;-)
ornitologiczne lubię :>
jakie wielkie dzieci... :)
hihihi ;-)
ale akcja- ma coś z Gombrowicza
urrra! ciąg dlaszy "popregnantkowy!!!"