solarize

ulala, szkoda, ze nie mamy takich wlasnie stacji metra. Przepieknie przerobione!pzdr

powiem ze dalo to bardzo ciekawy efekt :)

dzięki

Poćwiczę, no a jak się uda to co za mną chodzi, to wrzucę (ale wtedy powiedzą że to PS, hehe)

jak zacznie Ci się pojawiać obraz na papierze w kuwecie z wywoływaczem , to wyciagnij papier na swiatło dzienne (żarowe) , będziesz mógł kontrolować zmiany, bo fota zacznie ciemnieć. Przy odpowiednim dla Ciebie stopniu zaświetlenia, przerwij wywołanie i wypłucz. a dalej to standard: utrwalacz itd. Można też srócic pierwszy okres wywołania, a po zaświetleniu i wypłukaniu , dodatkowo dowołać. Reszta jak wyżej :) i powodzenia. Daj mi znać jak coś stworzysz :)

sax. Widziałem portfolio. chapeaux bas :D. To jak...wiesz?

trochę czasu spędzałem... teraz mniej, bo nie mam czym naświetlać nowych negatywów :P... ale pare razy mi się papier zsolaryzował niechcący no i nie umiałem tego powtórzyć jak chciałem już poważnie i z rozmysłem. A ty coś wiesz, sax?

będzieładnie, ...czemu pytasz ? pracujesz w ciemni ?

Solaryzacja? A nie zwykle "invert" ? To negatyw...

a czy ktoś wie jak zrobić solaryzację na pozytywie w ciemni (chodzi o cz-b)???

no.. z ucieciem to dobry pomysl.. albo w ogóle mocno przekadrowac. ale gratuluje, bo mi 'solaryzy' nigdy fajne nie wyszly :)

bardzo ciekawa praca, ja może obciąłbym od dołu ze 2 cm niecałe. Pozdrawiam serdecznie