No właśnie zauważyłem tu fanatyka i powiem, że zazdroszczę ;) Ale takie akcje, choćby jak tu na portalu, mocno inspirują. Pamiętam kiedyś na grupach przyrodniczych ten wieczny zapał na zdjęcia... No ale ja też zdjęciowo, ostatnimi czasy, nie tylko przyroda.
Ja od paru lat mówię, że to już ostatnie rykowisko. Ale kiedy tylko byki zaryczą to nie potrafię rano w domu usiedzieć. Inne tematy fotograficzne na miesiąc schodzą na dalszy plan. :)
W zasadzie też bym znalazł 5 minut od domu autem, tylko ostano mi się rano wstawać nie chce... I na tereny arłamowskie mam ok 30 km. Kiedyś bywałem częściej. Za dużo różnych zajęć (ogród np.) i fotografia już nie w centrum uwagi ;)
Niekoniecznie. W przypadku zdjęcia z tego linku nawet poza miasto nie musiałem wyjeżdżać. Wykonałem je bowiem na terenie leżących w granicach Jasła. :) https://plfoto.com/zdjecie/2782507/obrazek-z-cyklu-jelen-na-rykowisku-?from=autor/vulpes
Dzięki! Ja lubię te zwierzęta fotografować. No może wiosną i latem mniej, bo byki nie wyglądają wówczas tak imponująco jak począwszy od rykowiska aż do czasu kiedy zrzucą poroża.
Komentarze
No właśnie zauważyłem tu fanatyka i powiem, że zazdroszczę ;) Ale takie akcje, choćby jak tu na portalu, mocno inspirują. Pamiętam kiedyś na grupach przyrodniczych ten wieczny zapał na zdjęcia... No ale ja też zdjęciowo, ostatnimi czasy, nie tylko przyroda.
Ja od paru lat mówię, że to już ostatnie rykowisko. Ale kiedy tylko byki zaryczą to nie potrafię rano w domu usiedzieć. Inne tematy fotograficzne na miesiąc schodzą na dalszy plan. :)
W zasadzie też bym znalazł 5 minut od domu autem, tylko ostano mi się rano wstawać nie chce... I na tereny arłamowskie mam ok 30 km. Kiedyś bywałem częściej. Za dużo różnych zajęć (ogród np.) i fotografia już nie w centrum uwagi ;)
Niekoniecznie. W przypadku zdjęcia z tego linku nawet poza miasto nie musiałem wyjeżdżać. Wykonałem je bowiem na terenie leżących w granicach Jasła. :) https://plfoto.com/zdjecie/2782507/obrazek-z-cyklu-jelen-na-rykowisku-?from=autor/vulpes
Daj pan spokój, noc, zimno, cimno i do domu daleko... No ale coś tam byłem, choćby w okolicy ;)
Pewnie nigdy na rykowisku nie byłeś. ;)
Mnie się z tym świeżym scypułem chyba najbardziej podobają... I faktycznie, rzadki widok na fotografiach. Zawsze te rykowiska...
Dzięki! Ja lubię te zwierzęta fotografować. No może wiosną i latem mniej, bo byki nie wyglądają wówczas tak imponująco jak począwszy od rykowiska aż do czasu kiedy zrzucą poroża.
Szczerze, to nie przepadam za zdjęciami jeleni jakoś za bardzo. Ale to, panie, wyśmienite. Pewnie bydło pomogło :-)