Opis zdjęcia
Na tle kliszy pełnej wspomnień, zatrzymanych obrazów i fragmentów życia rodzi się nowa opowieść – najbardziej osobista, bo o samej fotografce. Każde zdjęcie w tle to echo dawnych chwil, zapis emocji, które prowadzą do teraźniejszości. A teraz to ona siada w centrum kadru – nie po to, by być obiektem spojrzenia, lecz by świadomie je przejąć. Aparat w jej dłoniach staje się pomostem między przeszłością a teraźniejszością, między obrazami zapisanymi na kliszy a chwilą intymnej autokreacji. To fotografia, w której spojrzenie widza zostaje odwrócone – bo tutaj to ona patrzy, obserwuje i kadruje. Jej ciało, ubranie i gest tworzą zmysłowy kontrast wobec archiwum chwil w tle, przypominając, że każda historia składa się z obrazów, które nosimy w sobie.
Komentarze
+++++
zaciekawił mnie ten kadr..., muszę wrócić za jakiś czas