pole

:) czasem mam nadzieję, że "głos wołającego na puszczy" - ktoś usłyszy. A czasem dociera do mnie, że owo powiedzenie ma ciąg dalszy: "głos wołającego na puszczy, pod dziurawym parasolem, w czasie gradobicia" - i uświadamiam sobie, że łomot gradowin uderzających o parasol - nawet i dziurawy - skutecznie zagłusza wszystko...

coraz bardziej zaczyna mi przeszkadzać niemożliwość przeniesienia zdjęć w obrębie portfolio. I całkowity brak możliwości edycji już wstawionej fotografii. Panowie Właściciele i Administratorzy. To podstawowe funkcje nawet najprostszych portali - niekoniecznie fotograficznych. Możliwość edytowania wpisu przez autora. No miejcież litość nad użytkownikami. Niedługo minie jakieś 5 (słownie: pięć) lat jak nie potraficie przywrócić tej podstawowej funkcji...