horyzont aż po horyzont...

horyzont aż po horyzont...

BA
Ocena będzie widoczna gdy zagłosuje co najmniej 5 osób.
mało ocen

Opis zdjęcia

z przełęczy, maj 2010; aparat: Start 66, obiektyw Emitar 1:3.5/75 (nr 19679), z ręki, czas 1/125 sek., f8.0, ISO 100 (Fomapan 100/120), skan z negatywu. [kolejna podwójna ekspozycja - jak zawsze przypadkowa... :) ]

Komentarze

BA
barszczon15 lat temu

    :) dzięki za rzeczowe uwagi :)) jako jedyne wytłumaczenie - mam zafascynowanie przypadkowymi wielokrotnymi ekspozycjami. Przy moim roztargnieniu czasem się to zdarza :)

    FA
    f a b r o o15 lat temu

      fakt technicznie niedomaga np:siatkę ostrzenia widać na całości :))) pozdrawiam autora :)

      JT
      Jaro_Ł_T15 lat temu

        Przeholowałeś Grzesiek! :o{)

        JT
        Jaro_Ł_T15 lat temu

          li an [2010-11-25 09:23:31]: popieram!

          LA
          li an15 lat temu

            kadr owszem, ale technicznie na nie :) bez zarzutów dla Autora, , bo sama nie umiałabym sobie poradzić...

            BA
            barszczon15 lat temu

              :))) ja też nie :))

              ZW

              nie podejmuję się plamkowania.../++/

              BA
              barszczon15 lat temu

                :)) każdy ma prawo do własnego zdania :)))

                AT
                atrapa15 lat temu

                  czemu nie?

                  LA
                  li an15 lat temu

                    nie, nie, nie.

                    BA
                    barszczon15 lat temu

                      :))może nie każda fotografia będąca przypadkową, wielokrotną ekspspozycją jest bardzo ciekawa, ale w większości przypadków mnie takie efekty - niezamierzone - wprawiają w zdumienie i z reguły się podobają :))

                      WE
                      wend15 lat temu

                        ciekawie jest