Burn, burn for us, for them, for you

Burn, burn for us, for them, for you

Ocena będzie widoczna gdy zagłosuje co najmniej 5 osób.
mało ocen

Opis zdjęcia

Brak opisu.

Komentarze

AN
andrzejsg16 lat temu

    Zgadzam się z przedmówcą ..Absolutnie ma racje każdy ma swoje indywidualne podejście do fotografii .A to że rynek Plug-inów cyfrowych jest szeroki wykorzystujemy go w ten czy inny sposób aby podnieść ,lub przybliżyć daną prace do poziomu w jakim chcemy ją pokazać .Przecież jak by każdy zaczął pstrykać tylko B/W można by zgasić słonce...Pozdrawiam i respekcik dla All

    gelimer16 lat temu

      IMHO, smutne jest to ze tak wielu pasjonatow fotografi odrzuca i neguje HDR-y. Zgadzam sie, ze czesto technika jest nadurzyta, aczkolwiek moze ona rowniez dodac ciekawego efektu do zdjecia. Mnie osobiscie pasuje posiadanie takowej opcji. Dla mnie HDR nie rozni sie teoretycznie od zmiany zdjecia z koloru na czarno-biale, podnoszenia kontrastu czy saturacji albo chociazby uzywania dluzszego czasu naswietlenia aby zlapac wieksza ilosc swiatla...czy chociaz uzywania fotografi cyfrowej zamiast filmu! Wszystko to, to tylko sposoby interpretacji zdjecia lub lapania swiatla. Czyz wiekszosc fotografow nie uzywa jakichs technik "manipulacji" rzeczywistosci w przedstawionym obrazie? Jesli takie negujace podejscie skierowane bylo do kinematografi jakie mielibysmy dzisiaj filmy?? Wiec czemu tak negowac HDR-y? Pozatym skoro fotografia jest sztuka, czyz dobor i decyzja co zrobic z "farba" nie nalezy do tworcy?

      LO
      love_ridden16 lat temu

        A mnie kadr i sytuacja właśnie się podoba. Ale obróbka zupełnie nie w moim guście. Jako zdjęcie mogłoby być całkiem udane.

        DS
        DominikS16 lat temu

          suwakowe szaleństwa...

          LS
          Liść Schabowy16 lat temu

            a ja z panem Zibim się nie zgodzę, ale także zaneguję zdjęcie - kadr bez sensu "pali się i nic wiecej", technika obróbki/wywołania dobrana zupełnie niepotrzebnie do pokazanej sytuacji :) Pozdro! :)

            gelimer16 lat temu

              Ma Pan [Zibi] racje, obrobka tak gleboko posunieta nie pozwala aby nazywac tego reporterka. Dziekuje za komentarz. Pozdrawiam

              ZL
              Zibi Lutomski16 lat temu

                Nie powiedziałbym, że to gniot. W kategoriach malarskich - ciekwostka, ale dokument reporterski przerobiony na malunek przestaje być dokumentem, a staje się grafiką będącą projekcją wyobraźni autora... IMHO

                gelimer16 lat temu

                  Hmmm nie sadze. Uwazasz ze gniot? czemu?

                  LS
                  Liść Schabowy16 lat temu

                    gniot? ;-D

                    gelimer16 lat temu

                      Pozar? ;)

                      wrong_impression16 lat temu

                        komiks?