Biała ścieżka na Czerwone Wierchy

Biała ścieżka na Czerwone Wierchy

Ocena będzie widoczna gdy zagłosuje co najmniej 5 osób.
mało ocen

Opis zdjęcia

Wrzesień 2007. Z podejścia na Świnicę.

Komentarze

BA
barszczon18 lat temu

    Bardzo dobre zejście się kilku linii (dno Cichej, graniczny grzbiet, Giewont, Beskidy) - pozdrawiam

    niki_8018 lat temu

      ładnie pozdrawiam

      TK7518 lat temu

        Jeszcze raz dziękuję wszystkim za komentarze. Dopiero zaczynam pracę z softem (ktoś mi GIMP-a polecił) i mam nadzieję, że z czasem będę miał coraz większe wyczucie suwaków.

        SZ
        szambonur18 lat temu

          Kadr z dużym potencjałem, jednak śnieg na pierwszym planie raczej przepalony, ale to penie wynik kontrastowania i ostrzenia... Powodzenia na zaś...

          WI
          Wiesiek6818 lat temu

            swietne

            RB18 lat temu

              Ladne. Miejscami widac ze przeostrzone. Troche wczesniej obcialbym z prawej.

              JT
              Jaro_Ł_T18 lat temu

                ciekawy kadr...

                TK7518 lat temu

                  Larry02: Na szczyt wszedłem w 16 września i było w miarę. Ale reszta trasy to już porażka. Szodziliśmy do Zawratu i Piątki. Ze Świni na zawrat szlak był nieprzetarty i wszystkie łańcuchy pod śniegiem. Łatwo nie było, a najlepiej o tym świadczy czas przejścia za Świni na Zawrat 3h20min. Pozdrawiam i dzięki za odwiedziny.

                  larry0218 lat temu

                    Cieszy moje oko taki widok:) potwierdzam że Czerwone Wierchy były białe bo dokładnie we wrześniu byłem na nich i patrzyłem na Świnicę (wybierałem się na nią ale spotkałem ludzi, którzy z niej zawrócili i nie zdecydowałem się na podejście), pytanie- zaliczyłeś szczyt, czy na tym miejscu się skończyło podejście?? Pozdrowienia :)

                    TK7518 lat temu

                      Dzięki. Przyzwyczaiłem się do innych komentarzy. Może jakieś postępy robię:-)

                      Jarek Tarasiuk18 lat temu

                        ładny widoczek, bdb