on the edge

Ani moja, sorry... Jeśli już uderrzać się w "pewerchę" to albo noża albo kajdanek wystarczyłoby aż nad to, tak to po prostu... hmmm... no nie wiem co wyszło... A szkoda bo technicznie nie najgorsze... Pozdrawiam!

Nie moja estetyka, tak na prawdę to akt i "przemoc" jakoś mi nie idą w parze

ostra babka :-)

A może próbuje pokonać skrępowanie przed fotografem? :D

to taki kalambur - krępuje się użyć noża

MZ nagosc dolozona na sile zeby zyskac troche wiecej odwiedzin - nie podoba mi sie

Pewnie bedzie kroic salatke ....

Ale o co chodzi?

wszyscy zginiemy

Czas zemsty zbliża się :)

mam mieszane uczucia do tego co widze...

ostry akt :)