DeMarcus

...

Wędrówka przez magiczną krainę, gdzie kolor i moment stają się dokumentem chwili...

— 16.08.2009, 16:55:09

...

"Realizowanie ambicji jest jak budowanie wieży z zapałek. Nie jest ważne, co chcesz zrobić, ale o to, żeby cie się udało. Wystarczy położyć o jedną zapałkę za dużo i wszystko diabli biorą. Zrozum, nie ma znaczenia jak jest wysoka. Ważne, żeby wszyscy wiedzieli, ze to wieża, a nie kupa rozsypanych patyków."

— 16.02.2009, 19:52:30

...

<p>III miejsce w konkursie p.t. 'Żywioły'. Seria pustynna zdała egzamin :)</p>

— 16.09.2008, 20:26:38

...

"Wola istnienia poza utartymi schematami..."

— 16.09.2008, 20:24:41

No comment

<p>Cytat z opisu pewnego produktu</p> <p>'ekologicznej żywności': "Kiełbaska roślinna, polędwica o smaku drobiowym..." (??)</p>

— 8.05.2008, 23:10:24

"Chaos kontrolowany"

"Słowa, słowa...ciepłe rzeki mętnej wody...jeśli uwierzysz, to się utopisz"

— 29.04.2008, 21:56:58

...

Kolejne trzecie miejsce w konkursie, tym razem organizowanym przez Ligę Ochrony Przyrody. Nagrodzone zdjęcia to "tryptyk modraszkowy", z tym że jedno ze zdjęć nie jest tu opublikowane :D

— 8.02.2008, 15:09:21

...

"Chwała Królestwa, której Wieczność strzeże! Myśmy Jej sługi, myśmy Jej żołnierze! Garścią popiołu życie nasze spłonie, W chwale Królestwa, przed Tym, co na tronie!

— 1.01.2008, 22:08:25

\"Chwała Królestwa, której Wieczność strzeże! Myśmy Jej sługi, myśmy Jej żołnierze! Garścią popiołu życie nasze spłonie...\"

— 1.01.2008, 22:08:25

...

"Tylko Pan potrafił naprawdę odrzucić zło. Bo Pan wybrał Dobro i stał się Dobrem. Lecz nikt z nas tego nie umie. Jesteśmy dziećmi Jasności, ale pada na nas cień, który rzuca Ciemność. Pociąga nas, fascynuje, bo niegdys była częścią Pana. Daimonie, nie chodzi o to, żeby odrzucić zło (...), raz na zawsze dać sobie z nim radę, powiedzieć: od dziś wybieram tylko dobro i załatwić sprawę. (...) Cień jest w każdym z nas. I wszędzie, na każdym kroku, zawsze, gdy stajemy przed jakimś wyborem, musimy go zabić. Zabić, Daimon. Pozbawić życia. Ja wcale nie mam na myśli przenośni. (...) Zabić, a nie odrzucić, bo nie mamy takiej mocy, by definitywnie odciąć się od zła. Jeśli tego nie zrobimy, Mrok zatriumfuje. I nie będzie potrzebował żadnego Armagedonu."

— 31.12.2007, 20:20:13

\"Tylko Pan potrafił naprawdę odrzucić zło. Bo Pan wybrał Dobro i stał się Dobrem. Lecz nikt z nas tego nie umie. Jesteśmy dziećmi Jasności, ale pada na nas cień, który rzuca Ciemność. Pociąga nas, fascynuje, bo niegdys była częścią Pana. Daimonie, nie chodzi o to, żeby odrzucić zło (...), raz na zawsze dać sobie z nim radę, powiedzieć: od dziś wybieram tylko dobro i załatwić sprawę. (...) Cień jest w każdym z nas. I wszędzie, na każdym kroku, zawsze, gdy stajemy przed jakimś wyborem, musimy go zabić. Zabić, Daimon. Pozbawić życia. Ja wcale nie mam na myśli przenośni. (...) Zabić, a nie odrzucić, bo nie mamy takiej mocy, by definitywnie odciąć się od zła. Jeśli tego nie zrobimy, Mrok zatriumfuje. I nie będzie potrzebował żadnego Armagedonu.\"

— 31.12.2007, 20:20:13

...

"- Na litość Pańską, Lampka, on jest Aniołem Zagłady! Kto inny ma wiedzieć? - Nie mów do mnie Lampka! - A jak mam mówić?! Jaśnie Oświecony Nosicielu Światła?"

— 31.12.2007, 20:12:06

\"- Na litość Pańską, Lampka, on jest Aniołem Zagłady! Kto inny ma wiedzieć? - Nie mów do mnie Lampka! - A jak mam mówić?! Jaśnie Oświecony Nosicielu Światła?\"

— 31.12.2007, 20:12:06

...

"...Czy wiem? Rzeczy takie i widziałom, które przekraczają granice pojęcia. Oto topi się w tyglu żelazo, drży kamień węgielny, Nie pomoże miecz, nie pomoże Szarańcza, zginą ci, którzy im zaufają. Czy morza krwi, gruzy i zgliszcza krzyczeć potrafią? Słońca skąpane w posoce, walą się wieże błękitne. Ja widzę! Oto twój czas! Pora krwi i pożogi. Przyjdzie ci umrzeć po wielokroć, Aniele Zagłady. Powiadam, to twój czas, ale zapłatą krew, ból i zgliszcza. Cień się kładzie, o Abaddonie. Cień i cisza. Słyszymy je, Bestie. Widzimy cień i drżymy. Nawet my, którzy bez lęku witamy Kraniec..."

— 31.12.2007, 20:07:44

\"...Czy wiem? Rzeczy takie i widziałom, które przekraczają granice pojęcia. Oto topi się w tyglu żelazo, drży kamień węgielny, Nie pomoże miecz, nie pomoże Szarańcza, zginą ci, którzy im zaufają. Czy morza krwi, gruzy i zgliszcza krzyczeć potrafią? Słońca skąpane w posoce, walą się wieże błękitne. Ja widzę! Oto twój czas! Pora krwi i pożogi. Przyjdzie ci umrzeć po wielokroć, Aniele Zagłady. Powiadam, to twój czas, ale zapłatą krew, ból i zgliszcza. Cień się kładzie, o Abaddonie. Cień i cisza. Słyszymy je, Bestie. Widzimy cień i drżymy. Nawet my, którzy bez lęku witamy Kraniec...\"

— 31.12.2007, 20:07:44

...

"Są aniołowie mający szatańskie pomysły, są szatani mający anielską cierpliwość...'

— 31.12.2007, 19:58:08

\"Są aniołowie mający szatańskie pomysły, są szatani mający anielską cierpliwość...\'\'

— 31.12.2007, 19:58:08

...

"Słabemu łatwo się bać. Każda drobnostka napawa go lękiem..."

— 31.12.2007, 19:55:47

\"Słabemu łatwo się bać. Każda drobnostka napawa go lękiem...\"

— 31.12.2007, 19:55:47

...

"Lojalność to towar, który szybko się psuje..."

— 31.12.2007, 19:54:59

\"Lojalność to towar, który szybko się psuje...\"

— 31.12.2007, 19:54:59

...

"Dzisiejszy dzień jest jak poranek na pobojowisku. Jednym przynosi radość, innym szczerbę po mieczu. Tyś ujrzał swoich przyjaciół w smutku i strapieniu, ja w radości, Archaniele Objawień. Czasem weselej być wierzchowcem niż księciem..."

— 31.12.2007, 19:53:47

\"Dzisiejszy dzień jest jak poranek na pobojowisku. Jednym przynosi radość, innym szczerbę po mieczu. Tyś ujrzał swoich przyjaciół w smutku i strapieniu, ja w radości, Archaniele Objawień. Czasem weselej być wierzchowcem niż księciem...\"

— 31.12.2007, 19:53:47

...

"Istnieje różnica między umysłami chorymi a głębokimi..."

— 31.12.2007, 19:51:12

\"Istnieje różnica między umysłami chorymi a głębokimi...\"

— 31.12.2007, 19:51:12

...

"Niedobrze rozstawać się z mieczem, gdy może być przydatny. A jeszcze gorzej zginąć nim się go wydobędzie"

— 31.12.2007, 19:49:38

...

'Zastanówcie się o co prosicie, bo przy odrobinie pecha możecie to otrzymać.'

— 31.12.2007, 19:46:44

\'\'Zastanówcie się, o co prosicie, bo przy odrobinie pecha możecie to otrzymać.\'\'

— 31.12.2007, 19:46:44

...

Podsumowanie roczne...W przeciągu niecałego roku przeczytałem z własnej, nieprzymuszonej woli 4213 stron, w 99.8% fantastyki :)

— 31.12.2007, 13:56:31

...

A pod choinkę zaoszczędziłem sobie na Tamrona :)

— 19.12.2007, 17:46:32