Andrzej Męczkowski, prawnik, rocznik 1965, tak w ogóle to znam się tylko na prawie, i to nie jest żart... coraz mniej chce mi się chcieć... http://fotogalerie.pl/ludzie/Andres42 (kiedyś), https://fotoferia.pl/portfolio/camelot, https://obiektywni.com.pl/autorzy/autor-29123-0-0-0-0.php i chyba już nieistniejąca strona na onephoto.
Od maja 2008 r. aparat Canon EOS 400D + EF-S 18-55 mm f3.5-5.6, niestety został wykąpany w rowie melioracyjnym i leży w szafie zepsuty (poprzednio kompakcik Sony DSC-P93A, a jeszcze wcześniej Canon Prima BF-80), od 24.05.2010 r. obiektyw Tamron 17-50 mm f2.8 Di II (obecnie uszkodzony i nie chce mi się go naprawiać), od 21.09.2010 r. obiektyw Canon EF-S 55-250 mm f4.0-5.6 IS (już go nie mam), od 27.03.2012 r. obiektyw Canon 50 mm f1.8 II EF, od 28.05.2013 r. obiektyw Canon EF 70-200 mm f4.0L IS USM. Od 6.12.2012 r. statyw Velbon Sherpa 200E (już go nie mam, ponieważ został skradziony przez nieznanych sprawców), od 22.05.2014 r. aparat Canon EOS 60D, od 18.03.2015 r. obiektyw Samyang 500 mm Mirror f6.3, od 14.05.2015 r. telekonwerter Kenko EF 2xPro 300 DGX (niestety od jakiegoś czasu uszkodzony i nieużywany), od czerwca 2025 r. pełnoklatkowy Canon EOS 5D Mark II, od 13.05.2015 r. statyw Benro A1970F wraz z głowicą Triopo B - 2, od 5.08.2015 r. obiektyw Samyang 10 mm f2.8. Ponadto ze szklarni Samyang Aspherical 8 mm 1:3.5 mm (Fish-eye CS), Canon Lens EF 28 mm 1:2.8 IS USM, Tamron AF 90 mm F/2.8 MACRO, Sigma 50-500 mm 1:4-6.3 APO. Filtry: polaryzacyjny Polarpro, neutralnie szary ND1000 K&F Concept, szaropołówkowe Nisi i Lee oraz filtr reverse K&F Concept.
Poza tym trochę analogowego złomu (Zorkij-4 + Industar 50 mm, ZORKI-4K + Jupiter 2/50, Yashica Electro 35FC + Yashinon DX 40 mm 1:2.8, Pentax Spotmatic F + obiektyw Super-Multi-Coated Takumar 1:1.4/50 i obiektyw SMC Takumar 1:1.4/50, Mamiya ZE-X + obiektyw Mamiya-Sekor EF 1:1.7 f=50 mm, FED 50, ponadto średnioformatowy Pentacon six TL + obiektyw MC Biometar 2.8/80 oraz Flektogon 4/50 oraz średnioformatowy Zenza Bronica ETRS + obiektywy Zenzanon EII 1:2.8 f=75 mm i Zenzanon MC 1:4 f=150 mm, Leica R7, obiektyw Helios 44M, ponadto skaner Epson V 600.
Postanowiłem opłacić konto. Musiałem trochę czekać na jego aktywację, do piątku, czyli wczoraj, no i ta nieszczególna ostatnia fota była "wieszana" na bezpłatnym, tzn. ja miałem takie przeświadczenie, a okazało się, że na nowym koncie. No i ta fota to był swego rodzaju test próba, zdjecie kiedyś usunę, bo zachwytów nie wzbudziło, wręcz przeciwnie. Chcę tylko powiedzieć komentatorom, że moje zamiary były inne od tych, których oni się domyślali. Mogę im tylko powiedzieć, że domyślanie się to błąd w komunikacji interpersonalnej, porównywalny z krzywiznami w fotografowaniu architektury. Zatem mniej domyślania się, to i mniej emocji będzie. No i odwiedził mnie Maigret po raz pierwszy, ależ wydarzenie. Choć ja na jego wizytę byłem przygotowany, nie była ona raczej zaskoczeniem, najważniejsze to... nie dać się zaskoczyć. Szkoda tylko, że niedługo to zdjęcie usunę, no i ten komentarz zniknie.
— 9.02.2008, 16:14:25
O zmianach cd.
Postanowiłem coś więcej napisać o sobie. Klikasz na zakładkę "o mnie" i rozwijają się trzy zakładki: "o mnie", "dane konta" i "zmień dane". Ja kliknąłem na "zmień dane", bo teraz chyba po 2 - miesięcznym pobycie tutaj mogę napisać więcej niż znak zapytania. napisałem zatem kilka słów o sobie, zdawkowych słów, ale żeby to uzupełnić, musiałem wypełnić nowe rubryki, czyli datę urodzenia i płeć. Myślę, że to ważne zmiany, o ile te podane przez użytkownika wiadomości są prawdziwe. Chyba warto wiedzieć z kim ma sie przyjemność, zwłaszcza czytając komentarze. No i prawdopodobnie istnieje możliwość wklejenia swego zdjęcia w formacie jpg. No i postanowiłem jeszcze założyć konto Plus.
— 6.02.2008, 21:49:21
Kilka słów o zmianach
Wczoraj przeżyłem tu swoistą rewolucję. Rano "powiesiłem" zdjęcie w starej rzeczywistości, a ogladałem je już w nowej, i to co przeżyłem, to swoista rewolucja. Z doświadczeń historycznych wiem, że rewolucje raczej na zdrowie nie wychodzą. Przykładów podawał nie będę. Powiem jedynie, że w sieci "przeżywałem" zmianę wyglądu strony, ale to było na innym portalu. Tam był pewien okres przejściowy, przez pewien czas do wyboru była stara i nowa strona. Tu tego nie było, choć prawdopodobnie można było testować nową, dostałem nawet 3 maile od admina na ten temat. Ale wracam do sedna. Pierwsze wrażenie, to koszmar. Przypominało to eksperyment na żywym organizmie. Potem to przed północą jakoś się to unormowało, jest na ten temat w newsach komunikat pt. "Zmiany w serwisie", trzeba było odświeżyć ustawienia strony. Generalna uwaga, zmiany nie zostały właściwie przygotowane, o czym świadczy koszmar pierwszych godzin ich funkcjonowania, czyli zdjęcia były jakoś dziwnie ustawione, znikły gdzieś opisy pod zdjęciami, nie było widać, kto jest autorem zdjęcia, jak też nie można było zobaczyć wystawionych ocen. Hmm... każda rewolucja ma swój punkt krytyczny, mam nadzieję, że ten punkt krytyczny już został osiągnięty, i teraz będzie z górki. Myślę, że korzystna była likwidacja ocen cząstkowych i zaokrąglenie ich do pełnych cyfr. Przynajmniej będzie wiadomo w którą dziurkę kliknąć, aby wystawić ocenę. Zdarzyło mi się tu bowiem kilka razy przy wystawianiu ocen, że kliknąłem gdzieś tam, a potem wyskakiwała ocena inna, niż ta którą chciałem wystawić. Inna korzystna zmiana, to szersza możliwość pisania bloga. Blog jest teraz bardziej czytelny. Są tu użytkownicy, którzy realizują się nie tylko fotograficznie, ich mocną stroną jest słowo pisane, zatem blog to chyba dobre miejsce na pisanie spostrzeżeń, refleksji, celnych uwag, a nie w komentarzach pod zdjęciami, bo tam powinno się oceniać jedynie zdjęcie, a nie prowadzić dyskusję, takie przynajmniej jest moje zdanie, zdanie początkującego internauty. Reasumując, chyba tej "rewolucji" plfotowej nie zapomnę z tej racji, że w urodziny się odbyła, to chyba swoisty prezent, który momentami o zawał serca mógł przyprawić, no ale to jest jak każdy zastrzyk, z początku boli, lecz w konsekwencji przynosi pożądane zmiany. Mam nadzieję, że i w tym przypadku też tak będzie.
— 6.02.2008, 01:13:54
Pochodzący z języka greckiego termin \"fotografia\" można przetłumaczyć jako rysowanie światłem, jednak naciskając spust migawki mało kto jest w stanie poczuć się rysownikiem. W dobie postępu technicznego łatwo zapomina się o tym, że to właśnie światło, a nie aparat jest narzędziem sprawczym powstającego obrazu.
— 2.02.2008, 14:56:43
...
Pochodzący z języka greckiego termin "fotografia" można przetłumaczyć jako rysowanie światłem, jednak naciskając spust migawki mało kto jest w stanie poczuć się rysownikiem. W dobie postępu technicznego łatwo zapomina się o tym, że to właśnie światło, a nie aparat jest narzędziem sprawczym powstającego obrazu.
— 2.02.2008, 14:56:43
...
Drugi raz mi się to przydarzyło, wystawiłem ocenę, a potem z przerażeniem stwierdziłem, że na monitorze pojawiła się nie ta, która miala być. Ciekawe do kogo składać zażalenie. Choć pewności, że kliknąłem na właściwą dziurkę nie mam. Chyba czas na jakiś odpoczynek.
— 19.01.2008, 16:17:03
Cytat:
\"kaczor_dziwak 2006-11-25 15:14:25
Co do Twojego bloga profesor miał zupełną rację, ale ja poszedłem dalej i wymyśliłem podobną maksymę: gdzie się zejdzie trzech Polaków, tam są cztery różne zdania, wszyscy się kłócą zawzięcie, chociaż wszyscy mają rację a wygrywa i tak moderator... czyli ten czwarty.. :) PS: za komuny nazywał się on cenzorem... :)\"
Jakoś ten wpis przypadł mi do gustu, toteż postanowiłem go ukraść.
— 12.01.2008, 01:59:29
...
Cytat:
"kaczor_dziwak 2006-11-25 15:14:25
Co do Twojego bloga profesor miał zupełną rację, ale ja poszedłem dalej i wymyśliłem podobną maksymę: gdzie się zejdzie trzech Polaków, tam są cztery różne zdania, wszyscy się kłócą zawzięcie, chociaż wszyscy mają rację a wygrywa i tak moderator... czyli ten czwarty.. :) PS: za komuny nazywał się on cenzorem... :)"
Jakoś ten wpis przypadł mi do gustu, toteż postanowiłem go ukraść.
— 12.01.2008, 01:59:29
...
Dziś miałem najszybszą moderację... zdjęcie nie zdążyło powisieć minuty, a już zostało zdjęte... widać komuś ramy się nie spodobały albo czegoś nie doczytał, bo to żadna reprodukcja... widać moderator też takie same ramy ma...
— 6.01.2008, 16:58:21
Dziś była iście fotograficzna pogoda... zatem nie tracąc czasu chwyciłem w rękę aparat i po południu pobiegłem \"zdejmować\" obiekty warte uwiecznienia... utrwalać ulotne fragmenty... jutro już takiej pogody prawdopodobnie nie będzie... zawsze trzeba chwytać w lot nadarzające się okazje...
— 29.12.2007, 21:18:16
...
Dziś była iście fotograficzna pogoda... zatem nie tracąc czasu chwyciłem w rękę aparat i po południu pobiegłem "zdejmować" obiekty warte uwiecznienia... utrwalać ulotne fragmenty... jutro już takiej pogody prawdopodobnie nie będzie... zawsze trzeba chwytać w lot nadarzające się okazje...
— 29.12.2007, 21:18:16
...
Od dziś mam jako taki program do retuszowania, Corela w polskiej wersji, bo dotychczas korzystałem z PhotoFiltra albo z uprzejmości znajomych... może teraz te zawody będą się odbywać w miarę równych warunkach... może przydałby się jeszcze jakiś normalny aparat... ale...
— 23.12.2007, 00:09:35
Postanowiłem napisać bloga pt. \"Komentarz\". Niektóre komentarze tutaj są zabawne, niekiedy to nie są komentarze, a raczej epitety, a czasem przeradza to się w taką polemikę, że w końcu nie wiadomo, co jest komentowane. A komentarz to chyba powinien zawierać elementy wyjaśnienia, objaśnienia swego stanowiska. Wydaje mi się, że czemuś te komentarze winny służyć. Bo jak ocenić taki komentarz \"gniot\", to jest ocena, a nie komentarz, ocena często nie poparta argumentami. Jeśli coś sie krytykuje, trzeba przedstawić argumenty, a czasem tego brakuje. A czy dopuszczalne jest inne zdanie? To taka refleksja po krótkiej żegludze na tym portalu.
— 13.12.2007, 00:14:49
...
Postanowiłem napisać bloga pt. "Komentarz". Niektóre komentarze tutaj są zabawne, niekiedy to nie są komentarze, a raczej epitety, a czasem przeradza to się w taką polemikę, że w końcu nie wiadomo, co jest komentowane. A komentarz to chyba powinien zawierać elementy wyjaśnienia, objaśnienia swego stanowiska. Wydaje mi się, że czemuś te komentarze winny służyć. Bo jak ocenić taki komentarz "gniot", to jest ocena, a nie komentarz, ocena często nie poparta argumentami. Jeśli coś sie krytykuje, trzeba przedstawić argumenty, a czasem tego brakuje. A czy dopuszczalne jest inne zdanie? To taka refleksja po krótkiej żegludze na tym portalu.
— 13.12.2007, 00:14:49
...
Zauważyłem tu pewną prawidłowość... Marne zdjęcia przyciągają czyjś wzrok... A może chodzi o to, aby była różnorodność. Nikt chyba nie urodził się wybitnym fotografem. I taka refleksja, brzydota też przyciąga wzrok, a powinno być odwrotnie. Ale gdyby wszystko było takie ładne, piękne, wspaniałe, to chyba byłoby nieciekawie. Puenta niech będzie taka, ten błędów nie robi, który nic nie robi, to tak ku pamięci.
— 28.11.2007, 23:36:28
Zauważyłem tu pewną prawidłowość... Marne zdjęcia przyciągają czyjś wzrok... A może chodzi o to, aby była różnorodność. Nikt chyba nie urodził się wybitnym fotografem. I taka refleksja, brzydota też przyciąga wzrok, a powinno być odwrotnie. Ale gdyby wszystko było takie ładne, piękne, wspaniałe, to chyba byłoby nieciekawie. Puenta niech będzie taka, ten błędów nie robi, który nic nie robi, to tak ku pamięci.
— 28.11.2007, 23:36:28
Jestem tu od niedawna... jestem tu trochę przez przypadek, ale wiele rzeczy dzieje się przez przypadek, a może ten przypadek potrwa dłużej, nie wiem
— 18.11.2007, 01:12:06
...
Jestem tu od niedawna... jestem tu trochę przez przypadek, ale wiele rzeczy dzieje się przez przypadek, a może ten przypadek potrwa dłużej, nie wiem
Początek konta Plus
Postanowiłem opłacić konto. Musiałem trochę czekać na jego aktywację, do piątku, czyli wczoraj, no i ta nieszczególna ostatnia fota była "wieszana" na bezpłatnym, tzn. ja miałem takie przeświadczenie, a okazało się, że na nowym koncie. No i ta fota to był swego rodzaju test próba, zdjecie kiedyś usunę, bo zachwytów nie wzbudziło, wręcz przeciwnie. Chcę tylko powiedzieć komentatorom, że moje zamiary były inne od tych, których oni się domyślali. Mogę im tylko powiedzieć, że domyślanie się to błąd w komunikacji interpersonalnej, porównywalny z krzywiznami w fotografowaniu architektury. Zatem mniej domyślania się, to i mniej emocji będzie. No i odwiedził mnie Maigret po raz pierwszy, ależ wydarzenie. Choć ja na jego wizytę byłem przygotowany, nie była ona raczej zaskoczeniem, najważniejsze to... nie dać się zaskoczyć. Szkoda tylko, że niedługo to zdjęcie usunę, no i ten komentarz zniknie.
— 9.02.2008, 16:14:25
O zmianach cd.
Postanowiłem coś więcej napisać o sobie. Klikasz na zakładkę "o mnie" i rozwijają się trzy zakładki: "o mnie", "dane konta" i "zmień dane". Ja kliknąłem na "zmień dane", bo teraz chyba po 2 - miesięcznym pobycie tutaj mogę napisać więcej niż znak zapytania. napisałem zatem kilka słów o sobie, zdawkowych słów, ale żeby to uzupełnić, musiałem wypełnić nowe rubryki, czyli datę urodzenia i płeć. Myślę, że to ważne zmiany, o ile te podane przez użytkownika wiadomości są prawdziwe. Chyba warto wiedzieć z kim ma sie przyjemność, zwłaszcza czytając komentarze. No i prawdopodobnie istnieje możliwość wklejenia swego zdjęcia w formacie jpg. No i postanowiłem jeszcze założyć konto Plus.
— 6.02.2008, 21:49:21
Kilka słów o zmianach
Wczoraj przeżyłem tu swoistą rewolucję. Rano "powiesiłem" zdjęcie w starej rzeczywistości, a ogladałem je już w nowej, i to co przeżyłem, to swoista rewolucja. Z doświadczeń historycznych wiem, że rewolucje raczej na zdrowie nie wychodzą. Przykładów podawał nie będę. Powiem jedynie, że w sieci "przeżywałem" zmianę wyglądu strony, ale to było na innym portalu. Tam był pewien okres przejściowy, przez pewien czas do wyboru była stara i nowa strona. Tu tego nie było, choć prawdopodobnie można było testować nową, dostałem nawet 3 maile od admina na ten temat. Ale wracam do sedna. Pierwsze wrażenie, to koszmar. Przypominało to eksperyment na żywym organizmie. Potem to przed północą jakoś się to unormowało, jest na ten temat w newsach komunikat pt. "Zmiany w serwisie", trzeba było odświeżyć ustawienia strony. Generalna uwaga, zmiany nie zostały właściwie przygotowane, o czym świadczy koszmar pierwszych godzin ich funkcjonowania, czyli zdjęcia były jakoś dziwnie ustawione, znikły gdzieś opisy pod zdjęciami, nie było widać, kto jest autorem zdjęcia, jak też nie można było zobaczyć wystawionych ocen. Hmm... każda rewolucja ma swój punkt krytyczny, mam nadzieję, że ten punkt krytyczny już został osiągnięty, i teraz będzie z górki. Myślę, że korzystna była likwidacja ocen cząstkowych i zaokrąglenie ich do pełnych cyfr. Przynajmniej będzie wiadomo w którą dziurkę kliknąć, aby wystawić ocenę. Zdarzyło mi się tu bowiem kilka razy przy wystawianiu ocen, że kliknąłem gdzieś tam, a potem wyskakiwała ocena inna, niż ta którą chciałem wystawić. Inna korzystna zmiana, to szersza możliwość pisania bloga. Blog jest teraz bardziej czytelny. Są tu użytkownicy, którzy realizują się nie tylko fotograficznie, ich mocną stroną jest słowo pisane, zatem blog to chyba dobre miejsce na pisanie spostrzeżeń, refleksji, celnych uwag, a nie w komentarzach pod zdjęciami, bo tam powinno się oceniać jedynie zdjęcie, a nie prowadzić dyskusję, takie przynajmniej jest moje zdanie, zdanie początkującego internauty. Reasumując, chyba tej "rewolucji" plfotowej nie zapomnę z tej racji, że w urodziny się odbyła, to chyba swoisty prezent, który momentami o zawał serca mógł przyprawić, no ale to jest jak każdy zastrzyk, z początku boli, lecz w konsekwencji przynosi pożądane zmiany. Mam nadzieję, że i w tym przypadku też tak będzie.
— 6.02.2008, 01:13:54
Pochodzący z języka greckiego termin \"fotografia\" można przetłumaczyć jako rysowanie światłem, jednak naciskając spust migawki mało kto jest w stanie poczuć się rysownikiem. W dobie postępu technicznego łatwo zapomina się o tym, że to właśnie światło, a nie aparat jest narzędziem sprawczym powstającego obrazu.
— 2.02.2008, 14:56:43
...
Pochodzący z języka greckiego termin "fotografia" można przetłumaczyć jako rysowanie światłem, jednak naciskając spust migawki mało kto jest w stanie poczuć się rysownikiem. W dobie postępu technicznego łatwo zapomina się o tym, że to właśnie światło, a nie aparat jest narzędziem sprawczym powstającego obrazu.
— 2.02.2008, 14:56:43
...
Drugi raz mi się to przydarzyło, wystawiłem ocenę, a potem z przerażeniem stwierdziłem, że na monitorze pojawiła się nie ta, która miala być. Ciekawe do kogo składać zażalenie. Choć pewności, że kliknąłem na właściwą dziurkę nie mam. Chyba czas na jakiś odpoczynek.
— 19.01.2008, 16:17:03
Cytat: \"kaczor_dziwak 2006-11-25 15:14:25 Co do Twojego bloga profesor miał zupełną rację, ale ja poszedłem dalej i wymyśliłem podobną maksymę: gdzie się zejdzie trzech Polaków, tam są cztery różne zdania, wszyscy się kłócą zawzięcie, chociaż wszyscy mają rację a wygrywa i tak moderator... czyli ten czwarty.. :) PS: za komuny nazywał się on cenzorem... :)\" Jakoś ten wpis przypadł mi do gustu, toteż postanowiłem go ukraść.
— 12.01.2008, 01:59:29
...
Cytat: "kaczor_dziwak 2006-11-25 15:14:25 Co do Twojego bloga profesor miał zupełną rację, ale ja poszedłem dalej i wymyśliłem podobną maksymę: gdzie się zejdzie trzech Polaków, tam są cztery różne zdania, wszyscy się kłócą zawzięcie, chociaż wszyscy mają rację a wygrywa i tak moderator... czyli ten czwarty.. :) PS: za komuny nazywał się on cenzorem... :)" Jakoś ten wpis przypadł mi do gustu, toteż postanowiłem go ukraść.
— 12.01.2008, 01:59:29
...
Dziś miałem najszybszą moderację... zdjęcie nie zdążyło powisieć minuty, a już zostało zdjęte... widać komuś ramy się nie spodobały albo czegoś nie doczytał, bo to żadna reprodukcja... widać moderator też takie same ramy ma...
— 6.01.2008, 16:58:21
Dziś była iście fotograficzna pogoda... zatem nie tracąc czasu chwyciłem w rękę aparat i po południu pobiegłem \"zdejmować\" obiekty warte uwiecznienia... utrwalać ulotne fragmenty... jutro już takiej pogody prawdopodobnie nie będzie... zawsze trzeba chwytać w lot nadarzające się okazje...
— 29.12.2007, 21:18:16
...
Dziś była iście fotograficzna pogoda... zatem nie tracąc czasu chwyciłem w rękę aparat i po południu pobiegłem "zdejmować" obiekty warte uwiecznienia... utrwalać ulotne fragmenty... jutro już takiej pogody prawdopodobnie nie będzie... zawsze trzeba chwytać w lot nadarzające się okazje...
— 29.12.2007, 21:18:16
...
Od dziś mam jako taki program do retuszowania, Corela w polskiej wersji, bo dotychczas korzystałem z PhotoFiltra albo z uprzejmości znajomych... może teraz te zawody będą się odbywać w miarę równych warunkach... może przydałby się jeszcze jakiś normalny aparat... ale...
— 23.12.2007, 00:09:35
Postanowiłem napisać bloga pt. \"Komentarz\". Niektóre komentarze tutaj są zabawne, niekiedy to nie są komentarze, a raczej epitety, a czasem przeradza to się w taką polemikę, że w końcu nie wiadomo, co jest komentowane. A komentarz to chyba powinien zawierać elementy wyjaśnienia, objaśnienia swego stanowiska. Wydaje mi się, że czemuś te komentarze winny służyć. Bo jak ocenić taki komentarz \"gniot\", to jest ocena, a nie komentarz, ocena często nie poparta argumentami. Jeśli coś sie krytykuje, trzeba przedstawić argumenty, a czasem tego brakuje. A czy dopuszczalne jest inne zdanie? To taka refleksja po krótkiej żegludze na tym portalu.
— 13.12.2007, 00:14:49
...
Postanowiłem napisać bloga pt. "Komentarz". Niektóre komentarze tutaj są zabawne, niekiedy to nie są komentarze, a raczej epitety, a czasem przeradza to się w taką polemikę, że w końcu nie wiadomo, co jest komentowane. A komentarz to chyba powinien zawierać elementy wyjaśnienia, objaśnienia swego stanowiska. Wydaje mi się, że czemuś te komentarze winny służyć. Bo jak ocenić taki komentarz "gniot", to jest ocena, a nie komentarz, ocena często nie poparta argumentami. Jeśli coś sie krytykuje, trzeba przedstawić argumenty, a czasem tego brakuje. A czy dopuszczalne jest inne zdanie? To taka refleksja po krótkiej żegludze na tym portalu.
— 13.12.2007, 00:14:49
...
Zauważyłem tu pewną prawidłowość... Marne zdjęcia przyciągają czyjś wzrok... A może chodzi o to, aby była różnorodność. Nikt chyba nie urodził się wybitnym fotografem. I taka refleksja, brzydota też przyciąga wzrok, a powinno być odwrotnie. Ale gdyby wszystko było takie ładne, piękne, wspaniałe, to chyba byłoby nieciekawie. Puenta niech będzie taka, ten błędów nie robi, który nic nie robi, to tak ku pamięci.
— 28.11.2007, 23:36:28
Zauważyłem tu pewną prawidłowość... Marne zdjęcia przyciągają czyjś wzrok... A może chodzi o to, aby była różnorodność. Nikt chyba nie urodził się wybitnym fotografem. I taka refleksja, brzydota też przyciąga wzrok, a powinno być odwrotnie. Ale gdyby wszystko było takie ładne, piękne, wspaniałe, to chyba byłoby nieciekawie. Puenta niech będzie taka, ten błędów nie robi, który nic nie robi, to tak ku pamięci.
— 28.11.2007, 23:36:28
Jestem tu od niedawna... jestem tu trochę przez przypadek, ale wiele rzeczy dzieje się przez przypadek, a może ten przypadek potrwa dłużej, nie wiem
— 18.11.2007, 01:12:06
...
Jestem tu od niedawna... jestem tu trochę przez przypadek, ale wiele rzeczy dzieje się przez przypadek, a może ten przypadek potrwa dłużej, nie wiem
— 18.11.2007, 01:12:06