Krossowate, fajne zdjęcie. Co do książki... potworny bełkot. Obowiązkowa lektura dla badaczy historii najnowsze, podszewka nazistowskiej ideologii... to nie czas i miejsce na wywody. Zdjęcie porządne.
To śmieszne że treść która bezposrednio nikomu nie zagraża jest zakazana. Zakazujący najwyraźniej zakładają tępotę czytelników... (mimo wszystko uważam ze ta książka to zwykły gniot)
"Zgodnie z prawem, ten, kto publicznie propaguje faszyzm lub jakikolwiek inny totalitaryzm podlega karze pozbawiania wolności do lat dwóch. Ale w tym wypadku chodzi o sprzedaż "Mein Kampf" do celów poznawczych, historycznych, i chociaż odbywa się publicznie nie znaczy to propagowania, jest więc legalne. Gdyby książkę Hitlera sprzedawała jakaś organizacja i w ten sposób rozpowszechniała nazistowską ideologię, to powinna się tym zająć prokuratura powszechna."- Dariusz Olszewski, prokurator Instytutu Pamięci Narodowej
wydawnictwo zaznaczyło że jest ona do celów historycznych i poznawczych i jest legalna choć ciężko ją kupić bo były tylko dwa wydania w języku polskim
Ta książka to gniot, mówiąc językiem zrozumiałym dla plfoto, hehehe...
Krossowate, fajne zdjęcie. Co do książki... potworny bełkot. Obowiązkowa lektura dla badaczy historii najnowsze, podszewka nazistowskiej ideologii... to nie czas i miejsce na wywody. Zdjęcie porządne.
Patrycja - masz już kłopoty !!!
no trza organa zwiadomić - nielegalne foto - admi, moderator - stań na wysokości !!!!!!!!
Dziwne kolory, ale podoba mi się. Jest ciekawe, a treść książki rzeczywiście nie jest jakaś wyjątkowa. Pozdrawiam :)
...klimat tarantino
Propagowanie zdjęcia jest propagowaniem - uważaj, bo Wielki Brat już Cię namierzył...
To śmieszne że treść która bezposrednio nikomu nie zagraża jest zakazana. Zakazujący najwyraźniej zakładają tępotę czytelników... (mimo wszystko uważam ze ta książka to zwykły gniot)
"Zgodnie z prawem, ten, kto publicznie propaguje faszyzm lub jakikolwiek inny totalitaryzm podlega karze pozbawiania wolności do lat dwóch. Ale w tym wypadku chodzi o sprzedaż "Mein Kampf" do celów poznawczych, historycznych, i chociaż odbywa się publicznie nie znaczy to propagowania, jest więc legalne. Gdyby książkę Hitlera sprzedawała jakaś organizacja i w ten sposób rozpowszechniała nazistowską ideologię, to powinna się tym zająć prokuratura powszechna."- Dariusz Olszewski, prokurator Instytutu Pamięci Narodowej wydawnictwo zaznaczyło że jest ona do celów historycznych i poznawczych i jest legalna choć ciężko ją kupić bo były tylko dwa wydania w języku polskim
bIGbROTHER -c cholera a ja mam w domu 2 wydania polskie i jedno niemieckie...
ta książka jest nielegalna! ;]